Tegoroczny Rajd Rzeszowski można nazwać już w tej chwili najtrudniejsz± eliminacj± Rajdowych
Mistrzostw Polski 2007. Nasza załoga zajęła tym razem 12 miejsce. O tym, co się działo na trasie powiedz± sami zawodnicy...
Bartłomiej Grzybek: Od pocz±tku rajdu jechało mi się znakomicie. Trasa w większo¶ci była sucha, co bardzo mi
odpowiadało. Po 4 odcinkach zajmowali¶my bardzo wysokie 5 miejsce w klasyfikacji generalnej. Niestety spadł deszcz
i po¶lizgnęli¶my się uszkadzaj±c układ intercoolera, co nie pozwoliło nam na szybk± jazdę. Drugiego dnia starałem
się jechać coraz szybciej po mokrej nawierzchni, co mi się udawało. Mam nadzieje, że na Rajd Nikon, który odbędzie się
we wrze¶niu będziemy mieli prawdziw± polsk± złot± jesień ;)
Michał Ranik: Podczas tego rajdu można było się nauczyć tyle, co podczas całego sezonu. Od jazdy po suchym,
poprzez mokre po prawdziwie błotne warunki. Trzeba było rozs±dnie wybierać opony niekiedy wiele ryzykuj±c. Po rajdzie
wiemy, że umiemy szybko zmienić koło na odcinku - pierwszy raz zdarzyła nam się taka sytuacja. Wiemy też, że jeszcze
wiele się musimy nauczyć, choć czołówka wydaje się być już w zasięgu... no może na razie wzroku, (bo sprzęt maj± na
pewno lepszy).
Dziękujemy za doping na trasie, za pomoc w startach
(
www.centrozap.pl,
www.elit.pl,
www.energoaparatura.pl,
www.uzywana-odziez.eu,
oraz
www.ggserwis.pl)
oraz serwisowi Dytko-Rent za ¶wietnie przygotowany samochód.
Miło nam również poinformować, iż za fizyczne przygotowanie naszej załogi
odpowiada sieć Gymnasion (
www.gymnasion.pl)